O co ci znów chodzi Murillo?
Pisze tu o czasie kiedy artysta podpisuje kontrakt na kilka lub kilkanaście lat z dana wytwórnią. Czasem patrząc na niektóre wydarzenia nazywam to "paktem z diabłem".
Jak myślicie co traci artysta podpisując kontrakt z wytwórnią? Traci niezależność. Czyli tak naprawdę wszystko co w jego muzyce jest najważniejsze i jak twierdza niektórzy, tracąc niezależność traci po prostu wszystko co ma. Czy jest to prawda? Hmm kwestia co do której możemy się spierać dzień i noc.
o co mi chodzi? |
Przyszły artysta może jednak zyskać bardzo wiele podpisując taki kontrakt. Zwróćcie uwagą na "artystę", a "przyszłego artystę". Pisząc o artyście mam na myśli undergroundowego rapera (Rap monster, Suga, Zico, Kyung, Taewoon, Mino), jednak kiedy mówię o przyszłym artyście, mam na myśli trinee (choć undergroundowcy też byli trinee), któremu już coś narzucają. Osobę, która niezależności nigdy nie zaznała i już nie zazna.
Są 1000 przypadków kiedy trinee "wytresowano" na wspaniałych piosenkarzy (Baekhyun, Chen, K. Will, IU). Moim zdaniem jednak jeśli ktoś nie umie, nie lubi śpiewać to nie będzie dobrym wokalistą. To samo co do tańca czy aktorstwa. Są tacy, którym dobrze idzie i taniec i śpiew (Amber, BamBam) ale i tacy, którzy mają już jakąś "specjalizacje" i na tym się skupiają (Kai, Taemin. T.O.P, Mark).
Wróćmy do niezależności.
Wiele zależy od wytwórni ale tak czy siak Kpop ma i będzie miał ograniczenia. Wykluczamy przekleństwa w piosenkach (pomińmy kwestie "mato fato dżentelmen". PSY'a stać na to żeby dobrze to wymówić ale właśnie ma ograniczenia. Po sieci krążą filmiki na których bez problemu wymawia przekleństwo po angielsku) i inne słówka czy sceny w teledysku, które mogą za bardzo podziałać na wyobraźnie fanów lub (co gorsza) odpowiednich służb, które zaraz przylepią +19 (choć odczuwam, że coraz większa część wytwórni gra w kotka i myszkę z tymi służbami) Weźmy np. takie EXO. Baekhyun podpisując kontrakt z SM i oddając się na trening zyskał miano jednego z lepszych wokalistów SM.
Kai, Taemin czy Eunhyuk podpisując "pakt" z SM stali się już legendami tańca. Ba. Oni powoli staja się przedstawicielami tańca o najwyższej jakości. Nie jest to tylko moje zdanie. Oni zdecydowanie zyskali. Pamiętajmy jednak, że każdy z nich miał już talent do tańca i SM ich nie wyuczyło tego co teraz reprezentują, a jedynie pomogło rozwinąć talent.
Ale kiedy przyjrzymy się Zico czy Mino to już możemy mówić o utracie. Czego? A no właśnie tej niezależności. Wokalista Block B przed debiutem czy w swoich niezależnych projektach nie zwykł pisać o tym jak świetna jest piosenka, którą właśnie śpiewa i nie zwykł także uporczywie porywać każdego do tańca. Wystarczy zagłębić się w jego piosenki solowe.Oczywiście nie jadę tu po BlockB. Wiecie, że jest to najważniejszy dla mnie zespół. Mają wiele piosenek z głębszym sensem ale trzeba pamiętać, że to kpop. Tu liczy się dobry bit i chwytliwy tekst. Chociaż są oczywiście takie grupy jak WINNER, którzy piszą piosenki chwytliwe ale i z sensownym i pięknym tekstem. Czy wy tez zauważyliście, że grupy w których jest ktoś kto był kiedyś niezależny często maja najlepsze piosenki? (przynajmniej dla mnie. Tacy BlockB, Team A, SPEED)
Utrata niezależności dla takiego rapera może być czymś bardzo ciężkim. I choć i Zico i Mino a także Kyung, Taewoon, Rap Mon i Suga dalej piszą piosenki to maja ograniczenia i już nic tego nie zmieni.
Całkiem inaczej ma się sprawa tańca. Utrata niezależności w tańcu to inna para kaloszy. Wtedy po prostu kończysz z freestyle. Brzmi łatwo, prawda? Ci co tańczą na pewno mnie teraz poprą. Łatwe to to nie jest. Nie chodzi mi o to, że uważam freestyle za typ, który jest w stanie wyrazić tancerza, jego samopoczucie i umiejętności. Freestyle to najcięższa jak na mój gust cześć tańca. Sama trenuję freestyle już 8/9 lat i dalej uważam, że wiele mi brakuje. Najgorsze jest chyba to, że kiedy taki świetny tancerz jak np Tae przyjdzie do SM to....no właśnie to co? W sumie tu już się kończy. Układy są układane przez choreografów, a Twoim plusem będąc tak świetnym tancerzem jest to, że będziesz tańczył na początku i najszybciej ogarniesz układ. Tracisz i zyskujesz.
Tracisz dobrą zabawę i możliwość wyboru. Zyskujesz jeszcze większe umiejętności i fanów oraz pieniądze. To się ma i do underów i do tancerzy. Ale czy tak jest tylko w kpopie? Jasne, że nie. Tak jest w każdym biznesie. Tylko, że to Ty decydujesz czy chcesz spisać się na lata treningu, niepewność i uzależnienie od wytwórni.
Może opowiem Wam moja krótka historyjkę w którą pewnie i tak połowa z Was nie uwierzy.
Dwa tygodnie temu postanowiłam wysłać kilka swoich filmików "tanecznych" (własne choreografie, freestyle, girls dance) do JYP. Po co? TYLKO I WYŁĄCZNIE dla własnej satysfakcji. Nie oczekiwałam szczerze mówiąc odpowiedzi. Niczego.
Email zwrotny dotarł po tygodniu. Poproszona zostałam o nagrania "sound". Śpiew idzie mi całkiem....hmmm no nie tragicznie ale też nie świetnie, więc nie chciałam tego wysyłać. Zapytałam się tylko jakie byłoby prawdopodobieństwo mego dołączenia do trinee JYP. Odpowiedziano, że zależy od głosu ale, że zadowala ich mój tanieć. Co zrobiłam? Usunęłam maile od JYP. Dlaczego? Dlatego, że bycie w kpopie to nie jest zabawa, a juz na 100 nie w jednej z największych wytwórni. Pzt. prawdopodobieństwo mojego wyjazdu do Koreii jest taaaaa małe. Nawet bardzo. Nie wspominając o debiucie. Nieprawdopodobne wręcz.
Co zyskałam? Potwierdzenie moich umiejętności, których od tylu lat nie jestem pewna. Co straciłam? Ha. Nic i to jest najlepsze.
pozdrawiam
Murillo
Wow, dostać odpowiedź od takiej wytwórni to jest coś! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Jeśli można spytać, ile masz właściwie lat? I czy z wyglądu jesteś europejką, czy raczej azjatką? Ciekawi mnie czy dla takich wytwórni azjatycki wygląd robi różnicę ^.^
OdpowiedzUsuńHej hej ^^
UsuńMam 16 lat ('98) i jestem typową Europejką. Nie mam żadnych Azjatyckich korzeni. Blond włosy i nie jestem jakaś piękna. Raczej przeciętna.Nie mam żadnych kont na instagramie ale mam Snapeee (aplikacja na androida) i tam jest parę moich zdjęć jeśli jesteś bardzo ciekawa ^^ Jeśli mam być szczera to nie odczułam żeby zależało im na Azjatyckim wyglądzie. Sadze, że JYP jest najbardziej otwartą wytwórnia jeśli mówimy o tych gigantach. Kiedy zapytałam się czy to nie problem,że jestem Eu powiedzieli, że nie i że zależy im na tańcu ale nie ukrywają. że na wygląd tez patrzą. Jednak spójrz. Azjatom podobają się europejki. Więc wytwórnie mogą zbić na nas niezły biznes xDD ale i tak sądzę ze długo jeszcze potrwa za nim zadebiutuje zespół z Europejka (o typowej urodzie). Chociaż jest już The Gloss ^^
To prawda, ale praktycznie nic o nich nie słychać. A szkoda, bo liczyłam że wejdą na rynek z większym rozmachem! W sumie na początku się o nich mówiło, wzbudzały wiele kontrowersji, ale od kilku miesięcy wszystko ucichło. Swoją drogą jesteśmy w tym samym wieku ;D tyle że ty tańczysz już 9 lat, ja dopiero zaczynam! Ale zawsze warto mieć nadzieję że najwyżej za kilka lat będzie można spróbować (wtedy raczej będziemy za stare, ale co tam! xD ).
UsuńNiestety. Ale mam nadziej, że już niebawem zadebiutują bo jestem strasznie ciekawa jaki wypadną. Wiesz też myślałam że zrobią furorę.
UsuńA tańczysz jakiś konkretny typ? Tak tańczę już jakiś czas ale dalej nie jestem zadowolona z efektów x''D
Fajnie, że mimo Twojego wieku masz zdrowe podejście do tematu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Takie słowa wiele dla mnie znaczą ^^
UsuńPodałabyś mi E-Mail do wytwórni? ;^;
OdpowiedzUsuńMusisz wejść na oficjalna stronę JYP Audition i tam będzie wszystko podane krok po kroku co robić.
Usuń