sobota, 19 kwietnia 2014

Recenzja kremu "snow white" od Secret Key


Produkt ten zakupiłam już jakiś czas temu. Ok 3/4 miesiące. Używałam go regularnie więc mogę już coś tam o nim powiedzieć ^^

  • Pierwsze co rzuciło mi się w oczy (a raczej nos) tuż po otwarciu, to przepiękny zapach. Jest on dość słodki i wyrazisty jak na krem. Nie przywołuje jednak wrażenia duszności. Osobiście uważam go za bardzo przyjemny. 
  • Następna rzecz to wydajność. Z wydajnością Koreańskich kosmetyków już się spotkałam, ale ten krem to wręcz leciutka przesada. Nie lubię nakładać na twarz wielu warstw tego samego kremu na raz. Tu jednak niewielka ilość starcza na pokrycie twarzy a, że krem ma 6 miesięcy ważności po otwarciu to żeby do zużyć trzeba nałożyć kilka warstw. Zwykłam ograniczać się do 2-3. 
To tyle słowem wstępu.


Block B znów trafili w 10

Witam was bardzo serdecznie zza laptopa, którego postawiłam przy oknie by napawać się widokiem wspaniałego słońca ^^ W sumie to nie dawno wróciłam ze spaceru. Żeby nie było, że tylko siedzę w domu xD


niedziela, 6 kwietnia 2014

K-Poradnik: Makijaż #2 (boysbands)

Temat Bardzo rozległy i całkowite wyczerpanie go jest niemożliwe, bo kpop także ma swoje trendy, które przemijają i bardzo szybko sie zmieniają (mam tu na myśli głównie girlsbandy).
Pewnie większość z Was przeżyła lekki szok, kiedy po raz pierwszy zobaczyła umalowanych chłopców. Ja też byłam lekko zdziwiona ale nie miałam żadnych uprzedzeń i mi to nie przeszkadzało ^^  Dziś właśnie zajmiemy się makijażem męskiej części K-popu, ponieważ tam nie ma aż tak wyznaczanych trendów. Ich makijaże są zazwyczaj lekkie i naturalne, choć zdarzają się i wyjątki, które także omówię.

Let's go!

sobota, 5 kwietnia 2014

Comeback SPEED, czyli jak zrobić coś dobrego za małe pieniądze.

Kolejny zastój na blogu. Wybaczcie ale trochę mam roboty, a nawet jak uda mi się mieć wolne to nie mam na nic ochoty i odsypiam.
Dziś chciałabym napisać o comebacku (a w sumie to czterech ale ja je liczę jako jeden) SPEED, który miał miejsce już jakiś czas temu.

Po jakże wspaniałym debiucie z That's my fault w 2013 (w 2012 SPEED mieli piosenkę Lovey dovey razem z Hawayoung i Hyoyoung ale nie było to jako takim debiutem chłopaków) w 2014 postanowili powrócić i to w wielkim stylu.

"Why im not?" i "Dont tease me!" zostały wydane w ten sam dzień. Było wręcz oczywistym, że CCM stara się zwrócić uwagę fanów kpopu na SPEED. Jakby nie patrzeć chłopcy nie są specjalnie znani, co mnie dziwi bo robią dobra muzykę i mają bardzo fajne teledyski. A w sumie mieli. W tym roku CCM albo wydali wszystko na T-Ara "NO.9" I "Do you know me?" albo uznali, że nie ma sensu wydawać za wiele na chłopaków skoro i tak nie mają należytej popularności. Jednak wydaje mi się, że jak już to wydali wszytko na T-Ara, bo skoro zasypali świat kpopu SPEED'ami to znaczy, że chcieli zwrócić na nich naszą uwagę i sprawić  żeby grupa była popularniejsza więc nie cięliby w takim wypadku kosztów. Zapomnieli o tym, że lepiej zrobić kilka dobrych teledysków niż 4 w większości słabych. Poszli na ilość a nie jakość co widać.