wtorek, 30 czerwca 2015

W rytmie wakacji

Myślałam, że nie dotrwam do wakacji.
Serio.



Nie wiem jak mi się to udało ale dałam rade i chociaż wiem, że po tych wakacjach będzie jeszcze ciężej to na razie staram się o tym nie myśleć. I o mojej zbliżającej się maturze też.
Nie ukrywam, że na początku nie mogłam poczuć wakacji w żaden sposób. Nie pomagało późniejsze wstawanie, czas na nadrobienie zaległości w książkach i serialach, letnie ubrania czy muzyka, która zawsze zwykła wprawiać mnie w wakacyjny nastrój nawet zimą. Nawet bananowy shake z masłem orzechowym nie dał rady ;_____;
I wicie kto naszedł z pomocą?
Big Bang- Sober


nie wiem jak chłopcom udało się stworzyć tak niesamowity i niepowtarzalny letni nastrój w czterominutowej piosence. Nie od dziś muzyka jest w stanie zawładnąć moim nastrojem, zmieniając go w zależności od wydźwięku owej piosenki (ja naprawdę nie wiem czy cokolwiek co dziś napiszę będzie po polsku. Zakładam, że nie) ale ostatni raz tak "wakacyjnie" czułam się słuchając Beast- Beautiful Night a to było prawie 3 lata temu (jeszcze 2ne1- happy jako tako daje radę w tej kwestii)
Big Bang jednak podbili moje serce i coś czuję, że w te wakacje Best będzie musiało się pogodzić z lokatorami na podium.

Jaka piosenka zawładnęła waszymi serduszkami w tym wspaniałym letnim czasie? 

Pozdrawiam
Murillo <3


4 komentarze:

  1. Big Bang, jak ja ich lubię ^^ Ja na wakacjach słucham albumy Exo i BTS. Tak poza tym,bardzo fajny blog. Chyba będę tu częściej wpadać *^*
    Zapraszam do mnie:
    http://lifeasuu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i zapraszam <3 Oj albumy EXO zawsze i wszędzie

      Usuń
  2. Na tamte wakacje nie zdążyłam, ale te będę mogła spędzić w rytmie kpop!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na następne też postaram się przygotować podobny post z może i anglojęzycznymi piosenkami, kto wie ^^

      Usuń