Jednak dobrze wiemy, że z domu wyjść trzeba czy tego chcemy czy nie. Dlatego dziś krótko opiszę jak minął mi ostatni tydzień w, którym mróz szczególnie mi przeszkadzał.
Po pierwsze, zaopatrzyłam się w nowego kumpla z którym jestem wyjątkowo blisko- 2litrowy termofor.
W zimę jem też znacznie więcej słodyczy. Staram się je zastępować owocami ale nie zawsze mi się to udaje. Ułatwieniem jest fakt, że nie mogę czekolady więc jeśli już chce coś słodkiego to zazwyczaj sięgam po coś bez niej, a takie rzeczy często są mniej kaloryczne
Podczas nauki polecam popkorn. W sumie zawsze polecam popkorn. Najlepsza rzecz na ziemi <3 |
Jeśli już mowa o zimowym i świątecznym nastroju, to mój pokój tez upiększyłam tak samo jak paznokcie
Jak wiecie głównie siedzę i się uczę ale ostatnio odkryłam, że nauka podczas jazdy pociągiem jest naprawdę przyjemna. Polecam serdecznie
W sumie zawsze można znaleźć jakieś wyjście nawet jeśli mowa o pogodzie.
A jakie są Wasze pomysły na spędzenie zimy?
Pozdrawiam
Murillo
zdecydowanie najlepsza opcja na zimę, to ciepły koc, gorąca herbata w dużym kubku i jakaś dobra książka. ale to prawda, nawet w najgorszą pogodę trzeba czasem wyjść z domu. przyjemnie jest wtedy wejść do jakiejś przytulnej kawiarni. chociaż na chwilę. napić się dobrej kawy i zjeść ogromny kawałek ciasta. ♥
OdpowiedzUsuńobserwuję. i zapraszam do mnie. http://dead-moth.blogspot.com/
Ach jakbyśmy mogli tak całą zimę przesiedzieć pod kocem z książką ;___; Ale w sumie nie taka pogoda straszna jeśli pojawia się możliwość kawy w fajnej kawiarni ^^
Usuń