Hej hej hej ^^
Powracam po wycieczce do Londynu. Nie wiem czy określenie "vlog" pasuje do tego posta ale zaryzykuje :D
Tak więc po raz pierwszy umieszczam tu jakiekolwiek moje zdjęcia. Mojego autorstwa, a także mojej osoby. Mam nadzieję, że się nie przestraszycie.
Let's start~
Pierwszego dnia za wiele nie robiłyśmy. Spacerowałyśmy po Oxfordzie, żeby poznać miasto i wyrobiłyśmy bilety do autobusu (takie jakby tygodniowe karty miejskie). Odwiedziłyśmy też katedrę w której kręcono Harrego Pottera.
|
bilety |
Następnego dnia byłam w Muzeum sztuki nowoczesnej. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobało i zaskoczyła mnie ilość absolwentów Akademii Sztuk Pięknych i uczniów Collegów Plastycznych, którzy spędzali czas w muzeum szkicując wybrane obiekty. Nie mogłam się oprzeć i zrobiłam im parę zdjęć.
A tu eksponaty które najbardziej mi się spodobały:
Potem byłam u Madame Tussaud. W Londynie byłam teraz drugi raz, więc wcześniej odwiedzałam dom figur woskowych i w tym roku było kilka innych z wymiany z NY (z tego co wiem co roku muzea wymieniają się między sobą) min. Amy Winehouse, Lady Gaga, Beatles, Robert Pattison. Nie wstawiam zdjęć bo źle na nich powychodziłam XD
Potem przyszedł czas na Chinatown. Byłam tam niestety bardzo krótko ale zdążyłam znaleźć sklepik z Koreańskimi kosmetykami i kpop'em :D Niestety ceny były okropne ;;
|
OMG Murillo w spódnicy wtf xD nie nosze spódnic ani sukienek ale przy tej pogodzie nie było wyjścia ;; |
Dalej było King's Cross znane też z HP i muzeum natury (? jakoś tak jeju już nie pamiętam)
|
King's Cross |
(z powodów znanych tylko blogspotowi, nie mogę usunąć tego niepotrzebnego odstępu -.-' szlag może trafić) |
|
|
selca z małpka |
|
przed budynkiem muzeum |
Przedostatniego dnia zwiedziłam dom Szekspira, który był trochę nudny ale mimo to warty zobaczenia, oraz muzeum motyli (nazywane także farmą motyli. Owady te znajdują się w szklarni do której my wchodzimy i spędzamy czas w otoczeniu motyli. Są one oswojone i lubią siadać na ramionach i nogach XD)
|
gablota sklepu z ozdobami choinkowymi który jest otwarty cały rok |
|
Dom Szekspira w którym mieści sie muzeum poświęcone mu |
|
gablota sklepu z ozdobami choinkowymi który jest otwarty cały rok |
Byłam jeszcze w parku, który jest chyba największym w Anglii a na jego terenie znajduje się pałac.
|
Owce w parku? czemu nie |
Na koniec odwiedziłam grób J.R.R. Tolkiena i zostawiłam mu list tak jak inni jego fani ^^ Grób jest bardzo skromny ale widać, że odwiedzany jest przez ludzi z całego świata. Leżą na nim różnej waluty pieniądze i wzruszające listy (głównie po angielsku ale także i po Włosku, Hiszpańsku, Niemiecku itd.)
Odwiedziłam także Primark i kupiłam kilka bluzek ale najlepsza jest ta w babeczki i z 1D XD Wgl będąc w Anglii kupiłam trochę rzeczy z 1D, bo czemu nie :D
|
skarpetki z Louis'em mnie rozwaliły xD Obudowa na telefon, lizak i biszkopty no i bluzka która rozwala system. |
|
Tutaj zdjęcie w jakże stylowej bluzce w słodycze ^^ |
Teraz trochę randomowych zdjęć
|
A miałam mieć dietę ;; |
|
Kawa w SPEEDY'S czyli kawiarni w której nagrywają Sherlocka Holmesa (serial BBC). Obok znajduje się dom w którym mieszka Holmes w serialu. |
|
Zdjęcie z Taylor'em u Madame. Nie jestem fanką "Zmierzchu" jak coś XD |
Tak więc to tyle
Pozdrawiam i życzę radosnych wakacji raz jeszcze :D
Murillo
Bardzo ładne brwi xD to moja pierwsza myśl po zobaczeniu zdjęć!
OdpowiedzUsuńAh, zazdroszczę wycieczki! U mnie w szkole organizują takie co roku, tylko dziwnym trafem (przypadek?) jeżdżą na nie tylko osoby z 2 najlepszych grup językowych, reszta niestety dowiaduje się o wycieczce kiedy nie ma już miejsc -.-
Te ciasteczka są takie urocze i zapewne przepyszne! No i zdjęcie z Taylor'em, jest szpan :D
Serio? XD ja ich właśnie nienawidzę i najchętniej zakryłabym je grzywką ale niestety grzywka za brwi sprawia, ze mnie szlag trafia XP
UsuńO kurcze to chamsko strasznie! My też mamy podział na grupy ale osoby z lepszej grupy u nas wcale nie umieją angielskiego lepiej. My robimy wszystko to samo i tak naprawdę zastanawiam się po co nam ten podział skoro nie ma różnic w nauczaniu. Ale nie martw się na pewno pojedziesz jeszcze nie raz do Londynu! :D
Te ciasteczka były boskie ale tak słodkie że po dwóch już musiałam popić wodą XP Chciałam fote z 1D ale nie było ;___; Więc zadowoliłam się tayem XD i mam jeszcze z Pattisonem. Co ja robie ze swoim życiem XD
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz <3
Z kości się nie da odchudzić ;)
OdpowiedzUsuńnie tam z kości. Jest z czego. Ale chyba każda dziewczyna uważa, że ma sie z czego odchudzać ^^'
UsuńSłodziutka koszulka babeczki.. omomomom/ kawai w niej wyglądasz .. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję .:(*u*).:
Usuń