Dzisiaj chciałam trochę napisać o moim kobiecym ideale piękna.
Osobiście nie uważam żeby kobiety "zrobione" były piękne. Kiedy wiem lub przypuszczam, że owa pani miała jakieś operacje plastyczne wtedy sądzę, że jest ona raczej ładna lub śliczna. Piękna powinna jednak być osoba bez poprawek. Oczywiście to moje osobiste zdanie.
Tak więc moim ideałem jest nie kto inny, a Emma Watson. Nie rozumiem czemu za tą najpiękniejszą kobietę uważa się Jennifer Lopez. Jak dla mnie to nie jest ona ani ładna ani seksowna. Jak dla mnie jest zbyt "krągła", ma ciemniejszy odcień skóry, który mi się zdecydowanie nie podoba, za duży biust i pupę. Zasadniczo nic do niej nie mam i nie jestem hejterem (choć z powyższej wypowiedzi może wynikać inaczej) i lubię filmy w których gra, jednak nie podoba mi się jej wygląd pod żadnym względem, a prawie każdy mój znajomy uważa ją za piękność.
Wracając do Emmy. Nie jest to "typowa ślicznotka" (tak jak J.L.). Nie ma ona krągłej figury, jest blada, ma małe piersi i płaską pupę. Wielu fotografów i modeli którzy z nią pracowali zdecydowanie sądzą, że ma raczej chłopięcą sylwetkę. Dlaczego więc uważam ją za ideał? Hmm... bo sama raczej nie mam dziewczęcej figury ^.^'. Mamy też (według już kilku fryzjerów) bardzo podobne rysy twarzy (szkoda, że nie całą resztę xD). Nie ma to jak szukanie podobieństw w ślicznotkach :). Bardzo lubię tez styl ubierania się Emmy. Dziewczęcy ale wygodny i raczej sportowy. Panna Watson wydaje się tez taka...ludzka? Nie bardzo wiem jak to ująć...Wydaje mi się, że Em nie uważa się za jakąś super gwiazdę (może to tylko pozory)
Kilka zdjęć
Jedna z moich ulubionych sesji wykonana do magazynu "seventeen" |
"the perks of being a wallflower" |
Sesja do "Elle" |
sesja dla "Burberry" |
Od lewej: (brat Em)Alex Watson, Emma Watson, George Craig (wokalista "one night only" i były chłopak Emmy) |
Oczywiście kocham też jej włosy. Są gęste i maja przepiękny kolor. Sama Emma uważa, że są za cienkie (ale ona uważa też, że jest brzydka =.="). Jej kompleksem jest także problematyczna cera.
Wiecie co jeszcze w niej lubię?
To, że nie wstydzi się mówić o swoich wadach i bez makijażu jest podobna do siebie. Coraz częściej gdy widzę zdjęcia gwiazd bez makijażu nie jestem w stanie powiedzieć kto to.
Nie lubię gwiazd, które w TV mówią "trzeba być naturalnym. Naturalne piękno jest ważne i cenione" mając na sobie 20 kg mejkapu. Em gdy wypowiada się na temat naturalności zawsze podkreśla, że maluje się gdy musi.
Po tym poście możecie uznać, że jestem zmanipulowana przez media i wierze w każde słowo napisane w gazetach itd. jednak mam nadzieję, że mi uwierzycie gdy zaprzeczę :)
P.S. Miałam także przyjemność pisania z Em :)
pozdrawiam serdecznie
Murillo
Jak to ,pisania z nią? Naprawdę??
OdpowiedzUsuńO kurcze ale ten post jest napisany, aż mi sie przykro robi jak go czytam XD
UsuńTak kiedyś w tych wszystkich gazetach typu Bravo itd były adresy do gwiazd gdzie można było wysyłać im listy i ja do Em wysłałam chyba ze 20 i dostałam odpowiedź ale teraz patrząc z perspektywy czasu wątpię żeby to ona odpisywała. Ale wtedy miałam 7 lat wiec i tak sie cieszyłam jak wariat